> Nie o to chodzi. Jak pewnie widzisz – dzisiaj kupujemy i używamy
rzeczy, których nie było kiedy się urodzilismy (czyli 20-30 lat
temu), czyli wraz z postępem rośnie nasze bogactwo
No. Ja, na ten przyklad, psze pana, oprocz obory, krowy, maszyny do
szycia, biblioteczki, magla – mam jeszcze komputer (i Radio Maryja).
Glupoty opowiadasz.
Smieszne jest to ze cala propaganda ktora tak ochoczo powtarzasz jest
z typu pseudonaukowego gadania ze obiekt ciezszy od powietrza nie
moze latac – i bylo to oficjalne stanowisko wiekszosci naukowcow, z
ktorych wiekszosc musiala byc choc raz w zyciu obsrana przez ptaka.
Czego kupujemy wiecej? Gdzie jestesmy bogatsi? Na glowe upadles?
Wyeksportowalismy inflacje (i przy okazji know-how) do Chin i Indii.
Ok, powiesz, mam dziesiec par butow a moj dziadek mial tylko dwie –
tylko ze buty mojego dziadka “dzialaly” przez lat dziesiec a dziadek
mial szewska igle i to cos na czym sie buty naprawia – i, co
najbardziej Cie zaskoczy – czas na to zeby z tych […]