> Wcześniej wyliczyłem wersję z dwoma losowaniami
> (dwie zmienne losowe niezależne: P(A i B) = P(A)*P(B)):
> p(k) = (2*cos^2(k) + 1)/8;
>
> i to jest wersja Balla (sprawdź w oryginale) –
> takim rozumowaniem doszedł do swojego twierdzenia.
Bardzo możliwe. Ale że nie rozmawiamy o tym jakim rozumowaniem on doszedł do swojego twierdzenia, tylko czy samo twierdzenie jest prawdziwe.
Tutaj jest przedstawiony nieco inny dowód, o wiele prostszy. Nie ma sensu atakowanie tamtego dowodu, bo nawet jeśli tamten byłby całkowicie błędny, nie wpłynęłoby to w żaden sposób na ten.
> Jednak wiemy od same początku, że mamy pary skorelowane,
> zatem zależne (maksymalnie!).
>
> Czyli, co?
> Chyba należałoby uwzględnić ten szczególik?
> I. dwie zmienne niezależne
> II. dwie w 100% zależne – pełna antykorelacja
> jest różnica, czy nie?
Mamy tutaj dwa rodzaje korelacji: korelacja pomiędzy stanami fotonów (pełna) i korelacja pomiędzy wynikami dwóch pomiarów (częściowa). Korzystamy z faktu, że korelacja pomiędzy stanami fotonów jest pełna do wyliczenia korelacji pomiędzy […]