Bo są w UE równi i równiejsi, np. Danii pięciokrotnie mniejszej
ludnościowo od Polski przyznaje się pięciokrotnie wyższy limit
połowów. Bo w niemczech czy Francji wspomaganie koncernów przez
pieniądze rządowe to cacy, a unas niszczy się przemysł stoczniowy
za kwoty o setki razy mniejszej dotacji (to się nazywa walka o równe
prawa w konkurencji, jednych zniszczyć drugich wydźwignąć). A więc
VIVAT UNIA E.